Zakończenie roku szkolnego |
W
piątek, 19 czerwca odbyło się w naszej szkole uroczyste zakończenie roku szkolnego 2008 - 2009.
W tym roku ceremonia miała szczególny charakter, ponieważ oprócz
absolwentów Szkoły Podstawowej i Gimnazjum żegnaliśmy także dyrektora
naszej placówki, pana Krzysztofa Stępnia, który po dwunastu latach
szefowania Zespołowi Szkół im. ks. Antoniego Peplińskiego zrezygnował
z dalszego kierowania instytucją szkolną w Studzienicach. Ale tak
naprawdę pożegnaliśmy tylko absolwentów klas III gimnazjum, którzy po
zasłużonych wakacjach rozpoczną
naukę już w innych szkołach... Szóstoklasiści pozostaną z nami jako
uczniowie klasy I gimnazjum, a pan dyrektor dalej wspomagać będzie
ciało pedagogiczne w żmudnym procesie dydaktycznym jako
nauczyciel historii.
Uroczystość udała się chyba nadzwyczajnie, ponieważ oprócz
standardowych w takich okolicznościach punktów programu jak np.
przemowy i życzenia,
podsumowania osiągnięć uczniów i całego roku szkolnego, nagrody i
wyróżnienia dla najlepszych oraz podziękowania - mnóstwo wzruszeń i przemyśleń zafundował
nam za późno niestety odkryty, nieziemski duet - "Kamil&Bartosz"
wspomagany przez nasze urocze absolwentki... Przez chwilę zrobiło się
naprawdę bardzo smutno... No i oczywiście nie obyło się bez łez...
Chociaż większość starała się jak mogła, nawet naszym największym
szkolnym twardzielom zrobiło się trochę mokro pod oczyma... Ale to
akurat tylko dobrze o nich świadczy. Na szczęście jednak, nie ma
absolutnie żadnego powodu do smutku. Ostatni rok można przecież -
przynajmniej jeśli chodzi o wyniki nauczania, zdecydowanie zaliczyć do
bardzo udanych /patrz wyniki egzaminu gimnazjalnego poniżej.../, a
zgodnie z hasłem przewodnim tej ostatniej w tym roku szkolnym
uroczystości - w końcu:
☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺
Zobacz
zdjęcia
>>
Wszystkim naszym
uczniom życzymy udanych i słonecznych wakacji, a absolwentom klas
III - samych sukcesów w nowych szkołach!
|
|
|
Projekt Einstein po raz
drugi |
|
Karta rowerowa i
motorowerowa w szkole |
|
IV edycja konkursu wiedzy o patronie
naszej szkoły |
W ostatnim tygodniu
czerwca
bieżącego roku szkolnego miała miejsce IV edycja konkursu wiedzy o
patronie naszej szkoły – księdzu Antonim Peplińskim. Inicjatorkami
konkursu były panie: B. Szroeder i B. Tkacz. Do
konkursu tak jak w roku ubiegłym przystąpili reprezentanci klas IV – VI Szkoły
Podstawowej oraz I - III Gimnazjum, zmagając się z
przygotowanymi przez organizatorki zadaniami... |
|
|
|
Egzaminy, egzaminy,
egzaminy... |
Wreszcie poznaliśmy
wyniki naszych gimnazjalistów z egzaminów zewnętrznych, przeprowadzonych
przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Gdańsku w kwietniu br. szkolnego.
Nie bardzo wiedzieliśmy, czego się spodziewać po tegorocznym teście, ale
okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują...
Ogólne wyniki
egzaminu gimnazjalnego 2009 dla uczniów Zespołu Szkół im. Ks Antoniego
Peplińskiego w Studzienicach prezentują się następująco (w
punktach):
|
Część
humanistyczna |
Część
matematyczno - przyrodnicza |
Egzamin z
języka niemieckiego |
Nasza
szkoła |
32,52 |
26,55 |
32,97 |
Klasa III
a |
30,9 |
24,2 |
32,3 |
Klasa III
b |
34,3 |
29,1 |
33,6 |
Gmina |
31,93 |
27,02 |
- |
Powiat |
29,59 |
24,00 |
- |
Województwo |
30,72 |
25,60 |
- |
Polska |
31,67 |
26,03 |
- |
Nie sposób nie zauważyć, że nasi podopieczni nie mają się czego
wstydzić. Wręcz przeciwnie. Na tle wyników powiatowych, wojewódzkich i
krajowych nasze wyniki prezentują się całkiem, całkiem... Jedynie z
części matematyczno-przyrodniczej średni szkolny wynik był niższy nieco
od średniej w gminie. Dlatego też, większość uczniów po zapoznaniu się z
danymi OKE Gdańsk była bardzo zadowolona. Niestety nie wszyscy...
Po raz pierwszy (i pewnie na bardzo długi czas - ostatni) w tym roku
szkolnym odwróciły się w wyniki w równoległych klasach - klasa 3 b
zostawiła w pobitym polu rówieśników z klasy 3 a. Nie wspominając już w
ogóle, że wyniki osiągnięte przez uczniów klasy 3 b są znacznie lepsze
nie tylko w porównaniu z rówieśnikami z macierzystej szkoły... ☺
Indywidualnie najlepszy wynik po
trzech częściach testu osiągnęła uczennica
klasy 3 b - Alicja Żywicka, zdobywając łącznie 127 punktów na 150
możliwych. Jednego punktu zabrakło Weronice Paszylka z klasy 3 a do
takiego samego rezultatu. Niewiele mniej zdobyli także: Kamil Wirkus - 121
punktów, Asia Szewel - 120, Paulina Peplińska - 119, Ola
Szczur - 116.
|
Najwyższy wynik z części matematyczno przyrodniczej w naszej szkole
przypadł w udziale Alicji Żywickiej - 44 punkty. Taką samą ilość punktów
zdobył Kamil Wirkus z części humanistycznej egzaminu. Po raz pierwszy
uczniowie tego rocznika pisali też trzecią część egzaminu - z języka
obcego. Najlepszy rezultat osiągnęły Paulina Hoppe i Weronika Paszylka
zdobywając dokładnie taką samą ilość punktów - 47 - z języka niemieckiego. |
|
Wszystkim naszym uczniom gratulujemy osiągnięcia i życzymy sobie, aby w
przyszłym roku szkolnym wyniki ukształtowały się na jeszcze wyższym
poziomie...
☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺ |
|
I znów konkurs... |
W poniedziałek, 8 czerwca br. szkolnego dokładnie o godzinie 10 00
, w Urzędzie Gminy w Studzienicach odbył się konkurs na stanowisko dyrektora Zespołu
Szkół im. Ks. Antoniego Peplińskiego w Studzienicach. Podobnie jak w
roku ubiegłym w skład komisji konkursowej opiniującej kandydatów na to
stanowisko weszło 2 przedstawicieli Grona Pedagogicznego naszej szkoły,
2 przedstawicieli Rady Rodziców, 2 osoby reprezentujące Związki
Zawodowe, 2 przedstawicieli Kuratorium Oświaty w Gdańsku oraz 3
przedstawicieli Organu Prowadzącego szkołę.
Do konkursu przystąpiło dwóch kandydatów. Jednym z nich był nauczyciel
naszej szkoły p. Sławomir Felski. W wyniku przeprowadzonego postępowania
komisja jednogłośnie opowiedziała się za kandydaturą naszego
przedstawiciela. Po pozytywnym zatwierdzeniu kandydatury pana
Felskiego przez Kuratorium Oświaty, będzie on najprawdopodobniej od
nowego roku szkolnego szefował naszej placówce przez
następną kadencję.
Panu Sławkowi gratulujemy wyboru i życzymy wielu sukcesów w nowej roli,
mając jednocześnie nadzieję, że następny konkurs odbędzie się nie
wcześniej, niż za cztery lata. Lub w ogóle nie będzie potrzebny... |
|
Ale to już było... |
4 czerwca br. odbył się długo wyczekiwany wieczorek pożegnalny klas
trzecich naszego gimnazjum. Na tej ostatniej wspólnej zabawie swoja
obecnością zaszczycili nas Goście w osobie wójta naszej gminy - pana
Jerzego Szpakowskiego oraz nauczycieli, którzy w minionych latach uczyli
naszych niedoszłych jeszcze absolwentów. Dziewczyny jak zwykle zaskoczyły nas wystrzałowymi fryzurami i
pięknymi, wieczorowymi kreacjami. A chłopcy dawno nie wyglądali tak
elegancko... Niestety nie wszyscy nasi uczniowie zdecydowali się wziąć
udział w ostatniej zabawie po spędzeniu jakby nie było - przeszło połowy
swojego życia w murach naszej szkoły. Szkoda...
Ale co tam - najważniejsze,
że zabawa się udała. Wszyscy (prawie...) bawili się znakomicie i nie za
bardzo chcieli udać się do domu po 24 - tej... A niektórym już udzieliły
się nastroje pożegnań, bo nietęgie na koniec imprezy miny wyraźnie
świadczyły o smutku rozstania...
Szczególne słowa podziękowania kierujemy do mam, które pomogły nam w
organizacji imprezy. Zobacz więcej >> |
|
|
Dzień Dziecka
2009 |
|
Wycieczka do Kotliny
Kłodzkiej |
Dzień pierwszy -
Poniedziałek, 11 maja
2009 r. |
Długo czekaliśmy na ten dzień. Wszyscy byliśmy bardzo podekscytowani. Po
półgodzinnym opóźnieniu wyruszyliśmy w 6-godzinną podróż. Pierwszym
przystankiem (nie licząc postojów) był Wrocław. Gdy dotarliśmy na
miejsce, podzieliliśmy się na dwie grupy i obejrzeliśmy Panoramę
Racławicką. Niesamowite wrażenie! Potem już tylko spacerowaliśmy po
mieście i cykaliśmy fotki. Po parogodzinnej tułaczce po mieście,
wsiedliśmy z powrotem do autobusu i pojechaliśmy do hotelu w Szczytnej. |
Zobacz
więcej >> |
|
Dzień drugi -
Wtorek, 12 maja 2009 r. |
Budzik zadzwonił przed 7:00. Faaajnie. Wyspaliśmy się, nie ma co. No ale
cóż. Przecież to nie nasza wina. W autobusie też nie można było
spać, bo zaraz nas budzili. Niedobrzy ludzie… Naszym pierwszym
przystankiem była podziemna siedziba i magazyny niemieckich żołnierzy.
Straszne ciemności. Najlepsze z tego wszystkiego było to, jak Marcin
trzymał panzerfaust-a, a Basia łączyła się z Berlinem. Potem
pojechaliśmy do katedry w Wambierzycach. Od razu wyszło na jaw jacy to z
co poniektórych katolicy, hehe. Ale to się wytnie. :-) Następnie
zwiedziliśmy ruchomą szopkę i kaplicę czaszek. Trzeba przyznać, że sporo
tam tego było (około 30 tys.). Aż trudno uwierzyć, że wszystkie
prawdziwe. Ku zdziwieniu opiekunów, dostaliśmy pochwałę za odpowiednie
zachowanie. W końcu wróciliśmy do hotelu, gdzie rozpoczęło się
buszowanie na dworze.
|
Zobacz
więcej >> |
|
Dzień trzeci -
Środa, 13 maja 2009 r. |
Praga!! Nareszcie! Jeden z najlepszych dni wycieczki. (Prawie) wszystko
w tym dniu było ekstra. Jak zapewne wszyscy się zgodzą najgorszy był
„Pan Umbrella” - nasz przewodnik. Ale cóż. Nic nie może być tak do
końca idealne… Poza tym raczej nic więcej nam nie przeszkadzało. No
może tempo zwiedzania, ale nie było aż tak tragicznie. Pierwszym punktem
programu było obejrzenie zmiany warty żołnierzy na Hradczanach. Trzeba
przyznać, że było nawet ciekawie. Potem koleeejna katedra. ;-P Dało się
przeżyć. W środku była dość spora przestrzeń i wspaniałe witraże.
Wszędzie było pełno figurek i posągów świętych, ale ogólnie panowała
jakaś taka ciemność - troszkę dziwny nastrój. Jednak katedra ta robiła
niesamowite wrażenie. Następnie poszliśmy obadać coś bardziej
młodzieżowego, a mianowicie ścianę Johna Lennona. Zbrodnią byłoby się
tam nie podpisać. :-) Niestety, większość z nas miała tylko długopisy,
no ale lepsze to, niż nic, heh. Potem poszliśmy na przepiękny Most
Karola, na którym niestety było dość głośno z powodu remontu, ale za to
widoki były przecudowne! Ten błękit, orzeźwiający wiatr, gdzieniegdzie
muzyka, roztańczeni ludzie. Praga jest wspaniała! Gdy już zeszliśmy z
mostu, podążyliśmy w kierunku zegara astronomicznego Orloj, który miał
wybić nam godzinę 15:00. Jednak po drodze (nie można o tym nie
wspomnieć),spotkaliśmy czarnoskórego marynarza, który powiedział nam
„dzień dobry” po polsku! Najwyraźniej w Czechach bardzo lubi się
Polaków, hi hi. :-) „Pan Umbrella” wyprowadził nas w takie miejsce,
gdzie było full markowych sklepów i kosmiczne ceny. Ale to nas nie
zraziło! Wszyscy obładowali się pamiątkami. :-D Potem czekała nas
niespodzianka, a mianowicie przejażdżka praskim metrem! Tego nie było w
programie. Ale było super! Największa beka była, jak większość przy
ruszaniu niczego się nie przytrzymała i polecieli, buhaha. Wieczorem
podziwialiśmy Grające Fontanny - spektakl „Romeo i Julia” tyle że bez
Romea i Julii. ;-P Opłacało się czekać na to prawie cały dzień!
Nie-sa-mo-wi-te!!! Mimo iż leciała muzyka poważna i nie było za bardzo
widać efektów świetlnych, wszyscy byli głęboko w nie zapatrzeni. Takie
widowisko wywołuje w człowieku niezwykle pozytywne emocje i ciarki na
plecach. :-) Po fontannach niestety trzeba było rozstać się z Pragą i
tłuc się z powrotem autobusem do hotelu. Po powrocie buszowanie. |
Zobacz
więcej >> |
|
Dzień czwarty -
Czwartek, 14 maja 2009 r. |
|
Pobudka -> Śniadanie -> Muzeum papiernictwa itd. (flaki z olejem). Ale
potem… Potem to już chciało się żyć!(O)Błędne Skały!! Jeny, jak tam było
bosko! Wprawdzie ciasno, miejscami wysoko, ale kto nie lubi takich
wyzwań!? Cicho! Wszyscy lubią, inaczej by nie jechali! :-P Fotki, fotki
i jeszcze raz fotki! To jest nie do opisania! Potem Szczeliniec… 660
schodów. Cięężko, ale warto było! Widoki muuaaah!; Śnieg. Brrrrr… Kto
się ciepło nie ubrał, miał przechlapane. Znając naszych chłopaków zaraz
zaczęli się rzucać, hehe. Było jedno takie miejsce, gdzie trudno było
się wspiąć, bo było ślisko i wtedy przydała się pomocna dłoń pana Romka
- naszego kochanego przewodnika :-) Na szczycie wszystkim dech zaparło!
(Noo… nie wszystkim z wrażenia. Niektórym ze zmęczenia, ale na pewno
wszystkim się podobało). Cudowne widoki, silny wiatr, chwila
odetchnienia. Fooootki !!! Następnie zejście po dość stromych schodach
i kolejne zakupy. Potem jeszcze żeby nas dobić (w końcu jakieś 10
kilosów pod górę robi swoje), zaproponowano nam spacer w Dusznikach i
metalową wodę, bleeee!!! Jak tylko była okazja wszyscy siadali, padali,
Bóg jeden wie co jeszcze :-P . Za dużo łażenia. W końcu autobus, hotel,
buszowanie, grill, fałszowanie, znowu buszowanie i pakowanie. Bo wtedy
już nikt nie myślało zmęczeniu, tylko o tym, że nasza ukochana wycieczka
dobiega końca. :-( |
|
Zobacz
więcej >> |
|
Dzień piąty -
Piątek, 15 maja 2009 r. |
„Nie! Ja nigdzie nie
jadę! Zostaję!” Głównie to słyszało się ostatniego dnia, jeszcze w
hotelu. Ale niestety, brutalna prawda. Ostatnie luknięcie, czy wszystko
spakowane i papa nasz hoteliku! Jednak wbrew pozorom to nie był koniec
wycieczki. Jeszcze prezent od pana Romka - zwiedzanie Twierdzy
Kłodzkiej. Tak, tak… Fajnie było, ale nam już się nic nie chciało, chyba
przez to zeszło dniowe zmęczenie. Ach… Parę godzin w autobusie i…
jeszcze basen! To był mega wypasiony Aquapark w Polkowicach! Było tam
sporo atrakcji, m. in. zjeżdżalnie, ściana wspinaczkowa, dzika rzeka,
basen sportowy, rekreacyjny, sauna… Normalnie Full wypas! Pociapaliśmy
się przez 1,5 godziny, po czym zjedliśmy obiad, wsiedliśmy do autobusu i
to był koniec naszej wycieczki.
Szczególne podziękowania
za wycieczkę dla
opiekunów (Pani Aliny Pobłockiej, Pani Moniki Gierszewskiej, Pana
Witolda Góry i Pana Sławomira Felskiego), dla Pana Romana
Kowalskiego-Rydza oraz dla kierowców Gwiździela- Pana Lecha (Fajnego) i
Pana Stanisława (Morsa).
Było super
!!!
Tekst - Alicja Ż.
Zobacz
więcej >> |
|
|
|
Studzienicki
"Orlik" |
Program
„Moje Boisko – Orlik 2012” przedstawiony przez Premiera Rządu
Rzeczypospolitej Polskiej Donalda Tuska podczas Expose w dniu 23
listopada 2007 roku, a przygotowany przez Ministra Sportu i Turystki
Mirosława Drzewieckiego zakładał budowę ogólnodostępnych, bezpłatnych
kompleksów boisk sportowych wraz z szatniami i zapleczem socjalnym, w
każdej gminie na terenie całego kraju. Założeniem Programu było
udostępnienie dzieciom i młodzieży nowoczesnej infrastruktury sportowej
w celu aktywnego uprawiania sportu.
Nasz Orlik oddany został w grudniu 2008 roku, a uroczystość otwarcia
zaszczycił swoją obecnością m. in. wojewoda pomorski Roman Zaborowski. Z
perspektywy czasu możemy śmiało stwierdzić, że taki kompleks był
lokalnej społeczności bardzo potrzebny, sadząc po frekwencji jaką można
obserwować na obiekcie... Mamy nadzieję, że w niedługim czasie w ramach
innego projektu doczekamy się także... basenu. Bo właściwie dlaczego
nie?
Zobacz
więcej >> |
|
Wycieczka Warszawa -Toruń |
W dniach od 05.05.09 r. - 07.05.09 r. odbyła się wycieczka szkolna
Warszawa – Toruń. Udział w niej wzięli uczniowie klas IV – VI ze
Studzienic i Półczna. Organizatorem wycieczki była pani Alina
Gostkowska, a towarzystwa w zwiedzaniu dotrzymywały nam p. G. Burant i
p. K. Liszewska.
Pierwszego dnia zwiedziliśmy planetarium, gdzie obejrzeliśmy krótki
seans filmowy o Układzie Słonecznym. Obejrzeliśmy też dom Kopernika i
Krzywą Wierzę, która wywarła na wszystkich największe wrażenie. Podczas
zwiedzania pani przewodnik opowiadała ciekawe historie i legendy. Potem
mieliśmy chwilę wolnego czasu, więc wszyscy wykorzystali to na kupno
sławnych toruńskich pierników. Następnie zwartą grupą ruszyliśmy do
Warszawy. Po atrakcjach pierwszego dnia udaliśmy się do Ośrodka
Wypoczynkowego i tam spędziliśmy noc.
Kolejny dzień rozpoczął się od śniadania. Następnie, po zbiórce
przystąpiliśmy do zwiedzania stolicy. Rozpoczęliśmy od pobytu w
Łazienkach. Każdy wycieczkowicz z uśmiechem na twarzy udał się na
Krakowskie Przedmieście, które zachwyciło nas swoim urokiem. Magii tego
miejsca nie sposób zapomnieć. Piękna, ogromna choinka stojąca obok
Kolumny Króla Zygmunta wzbudziła w nas zachwyt. Liczne uliczki,
kawiarnie, restauracje sprawiły, że Krakowskie Przedmieście stało się
dla nas jednym z najpiękniejszych miejsc w Warszawie. Z pewnością wielu
z nas będzie chciało tam wrócić. Po obejrzeniu Placu Piłsudskiego.
Mieliśmy również okazję zobaczyć grób Nieznanego Żołnierza oraz Ogród
Saski.
Po półgodzinnej przerwie udaliśmy się do Zamku Królewskiego, który
zwiedzaliśmy wraz z przewodnikiem. Po zwiedzeniu zamku wróciliśmy do
Ośrodka Wypoczynkowego.
W nocy żaden uczeń nie zmrużył oka. Była to zielona noc – czas robienia
sobie psikusów.
Ostatni dzień był równie intensywny. Warszawę żegnaliśmy zwiedzając
Pałac Kultury i Nauki. Ostatnie 3 godz. przeznaczyliśmy na zakupy i
kino. Na koniec pełni wrażeń przejechaliśmy się metrem. Przyszedł czas
powrotu do domu. Autobus czekał, a my wcale nie chcieliśmy opuszczać
stolicy. To fantastyczne miejsce, różne narodowości to zupełnie inny
„świat”. Już teraz czekamy na kolejną wycieczkę do Warszawy. Wszyscy z
pewnością będziemy ją mile wspominać, oglądając zdjęcia i pamiątki. |
|
Dyskoteka
karnawałowa |
|
W stajeneczce
narodzone... |
|
Zespół Szkół w Studzienicach nie zapomina o swoim patronie. Były
już konkursy wiedzy o księdzu Peplińskim i konkurs na wykonanie
antologii jego utworów. 16 stycznia natomiast w WDK w Studzienicach
odbył się powiatowy przegląd kolęd tego ludowego twórcy.
Organizatorom zależało przede wszystkim na popularyzacji patrona i
jego kolęd wśród dzieci i młodzieży powiatu bytowskiego.
I
miejsce w kategorii kl. I – III SP zajęły Julia Las z Parchowa i Julita
Bukowska ze Studzienic. W kategorii klas IV – VI SP I miejsce zdobył
Dawid Zielke z Parchowa . W kategorii gimnazjalistów zwyciężyła Natalia
Szroeder z Parchowa. |
|
|
"Dzień
Drzewa" |
10 października 2008 r. w Zespole Szkół w Studzienicach odbyło się
zaplanowane na początku bieżącego roku szkolnego Święto Drzewa.
Zadaniem uczniów w tym dniu była pomoc przy sadzeniu nowych drzew na
skwerze przy szkole, z przygotowanych wcześniej sadzonek. To
wydarzenie poprzedził apel okolicznościowy przygotowany przez klasy
IV-VI Szkoły Podstawowej, pt. „Rozprawa sądowa przeciwko ludziom,
którzy niszczyli las”.
Przedstawienie zostało nagrodzone
gromkimi brawami. Śmiemy więc sądzić, że wszystkim bardzo się ono
podobało...
|
|
|
|
Otrzęsiny
Gimnazjalistów 2008 |
|
I Gminne Zawody w
Duathlonie |
Dnia 27 września 2008 roku odbyły się „I Gminne Zawody w Duathlonie” –
połączenie jazdy na rowerze i biegu. Impreza była przeznaczona była dla uczniów
szkół podstawowych oraz gimnazjów gminy Studzienice. Uczestnicy startowali
w czterech kategoriach:
|
- dziewczęta SP:
1) Marlena Kreft
2) Marlena Pałubicka
3) Ewelina Wrońska
- chłopcy SP:
1) Maciej Kurs
2) Tomasz Pawelski
3) Tomasz Pepliński
-
dziewczęta gimnazjum:
1) Paulina Gostomczyk
2) Wioleta Kreft
3) Martyna Liszewska
-
chłopcy gimnazjum:
1) Marcin Ryś
2) Adrian Fitas
3) Remigiusz Chirk |
|
Zawodnicy, którzy zajęli pierwsze 3 miejsca w poszczególnych kategoriach
otrzymali statuetki i dyplomy ufundowane przez Gminną Komisję ds.
Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Wszyscy uczestnicy otrzymali ciepły
posiłek ufundowany przez Ośrodek Kultury Gminy Studzienice oraz słodką
bułkę ufundowaną przez piekarnię „Stu-Dam” w Studzienicach. W organizacji imprezy pomagali
również Piotr Rzepiński z OSP w Studzienicach oraz Piotr Grabaszewski z
RD w Ugoszczy, którzy zadbali o bezpieczeństwo startujących. |
|
III Studzienicki Bieg Przełajowy "Cross Festival" 2008 |
W
sobotę, 20 września na stadionie w
Studzienicach odbyły się III Studzienickie Biegi Przełajowe
"Cross Festival" współorganizowane przez Zespół Szkół w
Studzienicach, rozpoczynając cykl biegów powiatowych, którego
głównym organizatorem jest fundacja "Parasol".
W zawodach
wzięło udział kilka ekip ze szkół
naszego powiatu w następujących kategoriach wiekowych: dzieci
szkół podstawowych z klas I-II, III-IV, V-VI
oraz gimnazjaliści i otwarta kategoria open dla kobiet i mężczyzn.
Dzięki wspaniałej
pogodzie i masowej frekwencji - wystartowało ponad 270 biegaczy! -
festiwal można zaliczyć do bardzo udanych i trudno wymarzyć
sobie lepsze rozpoczęcie sezonu biegowego... |
Zobacz
>> |
|
Zeszłoroczne projekty:
"Równać szanse" |
Od stycznia do czerwca br. dziewczęta z ZS
Studzienicach uczestniczyły w projekcie „Śladami obrzędów
minionych lat – Sobótkowa Noc” realizowanym w ramach programu
„Równać szanse – 2007” finansowanym przez Polską Fundację Dzieci
i Młodzieży i Polsko Amerykańską Fundację Wolności. Podczas
cyklicznych spotkań 20 – osobowa grupa dziewcząt uczestniczyła w
zajęciach teatralno-dramowych i muzycznych. Celem projektu było
zaangażowanie młodzieży w realizację zadań w takim stopniu, by
stała się autorem większości planowanych etapów, wyrobiła w
sobie poczucie odpowiedzialności za grupę oraz potrafiła
prezentować efekty swojej pracy. Oprócz uczestnictwa w
warsztatach dziewczęta miały okazję zwiedzić skansen we
Wdzydzach, przeprowadzić warsztaty podczas Regionalnego Forum
Edukacyjnego w Słupsku oraz zaprezentować się podczas widowiska
nocy sobótkowej nad jeziorem w Kłącznie. Autorkami programu były
panie B. Szroeder i B. Tkacz. |
|
|
Konkurs wiedzy o patronie
naszej szkoły |
|
16 czerwca br. miała miejsce III edycja konkursu wiedzy o
patronie szkoły – księdzu Antonim Peplińskim. Inicjatorkami
konkursu były panie: B. Szroeder, B. Tkacz i K. Liszewska. Do
konkursu przystąpili reprezentanci klas IV – VI Szkoły
Podstawowej oraz I- III Gimnazjum. Gość specjalny spotkania,
Stanisław Szroeder – kuzyn naszego patrona, zwrócił uwagę na
doskonałe przygotowanie uczniów do poszczególnych konkurencji.
Test, krzyżówka czy przekłamany życiorys nie stanowiły dla nich
żadnego problemu. Ostatecznie I miejsce w kategorii klas IV – VI
SP zajęła klasa V, natomiast wśród gimnazjalistów zwyciężyła
klasa III B. |
|
|
|
Rozpoczęcie roku szkolnego
2008 - 2009 |
W poniedziałek, 1 września
bieżącego roku rozpoczęliśmy kolejny rok szkolny
2008 - 2009. Uroczystą inaugurację poprowadził jak zwykle dyrektor
naszej szkoły, wspierany przez niezawodnego Maestro... Imprezę
zaszczycił swoją osoba także Wicewójt naszej Gminy, życząc wszystkim
wiele sukcesów w pracy i obiecując nowe boiska... Na pewno w nowym
roku czeka uczniów sporo niespodzianek, a jedną z najciekawszych i z
pewnością bardzo wyczekiwanych będzie brak obowiązku noszenia
mundurków...
Wszystkim
uczniom życzymy samych piątek w nowym roku!
|
|
|
|